Oscary
to nie tylko piękne stroje, szczupłe umięśnione sylwetki czy w końcu upragnione
statuetki w dłoniach, ale przede wszystkim pikantne (czasami), niewiarygodne i
ciekawe historie – szczególnie zza kulis. Bo czy każdy z nas nie marzył
przynajmniej raz, żeby zobaczyć TO WSZYSTKO NA ŻYWO?! Jestem pewna, że tak.
Hollywood wytworzyło wokół tej ceremonii magiczną aurę, która sprawia, że
prawie wszyscy młodzi aktorzy, producenci, reżyserzy, scenarzyści marzą tylko o
jednym – zdobyciu statuetki, która może być dla nich przepustką do kariery i
ogromnych pieniędzy. . .
![]() |
www.themoderatevoice.com |
Ale
żeby trochę odpocząć od tego stresującego wyczekiwania kto będzie dzisiaj (a
raczej jutro) wygranym, a kto przegranym, przygotowałyśmy kilka ciekawostek!
I
Piękny złoty ciężar
Tak naprawdę nie taki złoty. Oscar to
statuetka, która wykonana jest z brązu pokrytego 24-karatowym złotem. Waży
prawie 4 kg i ma około 35 cm wysokości (można więc wierzyć zdobywcom Oscara,
którzy trzymając statuetki w dłoniach i dziękując Akademii za wyróżnienie co
chwilę powtarzają: jaki on jest ciężki!). Przy jej wykonaniu pracuje 12 osób przez 20 godzin. Koszt
wyprodukowania jednego Oscara to około 500 dolarów.
II
Klątwa Oscarów
![]() |
www.mozdex.com |
Nikt
w to nie wierzył dopóki grupa naukowców z Uniwersytetu z Toronto doszła do
wniosku, że jest to możliwe! Przeprowadzili oni badania na grupie 751 aktorów i
aktorek nominowanych za najlepszą rolę w latach 1993-2010 próbując odkryć
zależność pomiędzy zdobyciem statuetki a ewentualnym rozwodem. Do jakich wniosków doszli?
LAUREATKI TEJ PRESTIŻOWEJ NAGRODY MAJĄ AŻ 63% SZANS NA ROZSTANIE Z MĘŻEM!!! Przykłady? Sandra Bullock, Reese Witherspoon, Kate Winslet, Halle Berry, Hilary Swank, Julia Roberts…
LAUREATKI TEJ PRESTIŻOWEJ NAGRODY MAJĄ AŻ 63% SZANS NA ROZSTANIE Z MĘŻEM!!! Przykłady? Sandra Bullock, Reese Witherspoon, Kate Winslet, Halle Berry, Hilary Swank, Julia Roberts…
Widocznie
w Hollywood mężczyźni o wiele ciężej znoszą sukces swojej partnerki. Nic
dziwnego, połowa z nich dba o urodę bardziej niż kobiety.
III Do stołu!
![]() |
www.marieclaire.com |
Po
gali W KOŃCU MOŻNA COŚ ZJEŚĆ. Od 20 lat wszystkie potrawy na bankiet po
ceremonii przygotowuje ten sam szef kuchnii – Wolfgang Puck. Ogromną popularnością wśród gwiazd cieszą się
czekoladowe Oscary (w końcu można odpuścić sobie dietę!!), a także steki
(których największym fanem jest George Clooney). Co najciekawsze w tym roku
gwiazdom będzie serwowany specjalny drink „Ulimat blue sunrise”. Mamy w nim
nasz polski akcent – jednym z jego składników jest wódka z Polski. Co jak co
ale Polska z wódki może być dumna. Reklamował ją nawet Bruce Willis.
![]() |
www.gettyimages.com |
IV
Skradzione Oscary
W
2000 roku niedaleko Los Angeles
skradziono aż 55 statuetek. Kilka miesięcy później Willie Fulgear znalazł 52 z
nich w śmietniku. W nagrodę dostał 50 000 dolarów i zaproszenie na galę
Oscarów w 2001 roku. Aż dziwne że wpadł na pomysł, żeby zajrzeć akurat tam..
V
Nikotyna szkodzi
![]() |
www.polishartworld.com |
W
1983 roku polski twórca Zbigniew Rybczyński po odebraniu Oscara za
krótkometrażowy film „Tango” wyszedł na papierosa. Kiedy jednak po
zaczerpnięciu świeżego powietrza postanowił wrócić do środka, nie został
wpuszczony. Próbował przekonać ochroniarza, że jst laureatem Oscara. Jednak
jego T-shirt oraz białe tenisówki nie za bardzo pomagały uwiarygodnić tę
wersję. Co zrobił Polak? Po próbach negocjacji teoretycznej postanowił spróbować tej praktycznej -
pobił ochroniarza i wylądował w areszcie. Jak później wspominał – potraktowano go
co najmniej tak jakby zabił prezydenta.
Czasami
warto zrezygnować z nałogów.
![]() |
www.newwavefilms.co.uk |
VI Zatrzymany na granicy
Emad
Burnat, twórca nominowanego do Oscara filmu „Pięć rozbitych kamer”, został
zatrzymany na lotnisku w Los Angeles. Urzędnicy imigracyjni nie zgadzali się na
to, by wpuścić go do kraju. Burnat postanowił skontaktować się ze znanym reżyserem
Michaelem Moorem. „W Beverly Hills
organizowaliśmy tradycyjną kolację sponsorowaną przez Akademię Filmową dla
nominowanych w kategorii dokument. Wszyscy już byli, czekaliśmy tylko na
Burnata. Nagle przyszedł SMS: "Jestem na lotnisku, pytają o dowód, że
przyjechałem na rozdanie Oscarów. Jeśli możesz, pomóż szybko, bo zaraz nas
odeślą" – opowiadał Moore.
Reżyser zrobił wszystko, by pomóc
Palestyńczykowi. Szefowie Akademii wysłali na miejsce prawnika, skontaktowano
się nawet z Departamentem Stanu. Moore po tym incydencie mówił, że absurdem było
żądanie przez urzędników oficjalnego dokumentu potwierdzającego nominację dla
Palestyńczyka. Pytał: „Czy urząd emigracyjny nie ma Google?”.
Justyna
warto rzucić nałogi, oj taaak :D
OdpowiedzUsuńAsia