niedziela, 24 lutego 2013

Najgorsze oscarowe kreacje wszech czasów


Nagrody nagrodami, ale nie mniejsze - o ile nie większe - emocje wzbudzają stroje gwiazd. Chyba właśnie dlatego wymyślono czerwony dywan - dumne aktorki pozują na nim fotoreporterom, dziennikarze opisują co jest trendy, a co passe, a we wszystkich kolorowych magazynach najpóźniej za tydzień pojawi się ranking tych the best i the worst. I choć gwiazdy mają cały rok aby zastanowić się w co się ubrać, do tego sztab stylistów oraz projektantów błagających, by wybrać właśnie ich kreacje, w czasie 85 - letniej historii Oscarów nie udało się uniknąć wpadek. Oto nasz zestaw Złotych Malin w kategorii "ubiór":


Źródło: www.ew.com
 15 miejsce -  Czy to Morticia Adams? Nie, to Angelina Jolie w swych mrocznych czasach (2000 r.) zanim poznała Brada Pitta i uwielbiała jeszcze tatuaże, krew, prowokację i styl gotycki. I to widać - wygląda jak gremlin, który właśnie sfrunął z katedry Notre Dame. A pamiętajmy, że wtedy nie było jeszcze mody na wampiry! Trendsetterka?


Źródło: www.thesun.co.uk
14 miejsce - zakonnica zrzuciła przebranie, czyli Whoopi Goldberg w 1993 roku postanowiła udowodnić, że do twarzy jej także w innych kolorach niż czerń i biel. Z jakim skutkiem? Cóż, ja chyba jednak wolę ją w habicie niż w tym papuzim płaszczu i koszmarnym kombinezonie z 1000 i 1 nocy...


Źródło: celebfashionz.blogspot.com
13 miejsce - czy ta kreacja miała być demonstracją poparcia dla praw mniejszości seksualnych, czy aktorkę po prostu fantazja poniosła do magicznej krainy koników Ponny, gdzie wszystko było tęczowe - tego się nigdy nie dowiemy. Jednak Faith Hill w 2002 roku bez wątpienia się wyróżniła - spójrzcie na ludzi za jej plecami...


Źródło: kkblumush.buzznet.com
12 miejsce - wiemy, że Juliette Binoche grała w filmie "Czekolada" - czyżby nabrała pragnienia, aby spłynąć nią od stóp do głów? Efekt jednakże mało apetyczny...


Źródło: www.dailytelegraph.com.au
11 miejsce - nie wiadomo co gorsze - czy kreacja, czy fryzura, grunt że za ich sprawą Kate Hudson przeniosła się w 2001 roku w szalone lata osiemdziesiąte, które, jak wiadomo, nie były dekadą szczególnie łaskawą dla mody...


Źródło: www.people.com
  10 miejsce - Susan Sarandon nie jest wielką fanką mody, jednak w 1996 roku postanowiła trochę poszaleć, zestawiając strojną, barokową suknię z tafty z okularami przeciwsłonecznymi i krótką, chłopięcą fryzurką. Maria Antonina idzie na ścięcie...


źródło: www.ew.com
9 miejsce - czy Demi Moore (1989) wybiera się na bankiet czy na aerobik? Któż to wie, w obu miejscach jakoś się odnajdzie - po zrzuceniu przyciężkiego trenu może śmiało zacząć trening. A że wysiłek fizyczny wyzwala endorfiny, szeroki uśmiech gwarantowany! 


Źródło: celebfashionz.blogspot.com
8 miejsce - uciekająca panna młoda Geena Davis w 1992 roku wpadła chyba na wściekłego psa, który pozbawił ją przedniej części sukienki. Plus jest taki, że teraz ma gotowy strój, aby na bankiecie dać popis kankana...  


Źródło: www.usmagazine.com
7 miejsce - Uma Thurman w 2004 roku poczuła zew natury i postanowiła przebrać się za Heidi, dziewczynkę z gór. Brakuje tylko stada owiec/ kóz i można wyruszać na hale i turnie, tylko w tych butach może być trochę niewygodnie...


Źródło: normajeanmagazine.com
6 miejsce - widząc Selmę Blair, czuję współczucie - nie dość, że wyszła w domu w samej halce, to jeszcze po drodze na galę wpadła do niszczarki. Oby znalazł się jakiś dżentelmen, który zakryje czymś tą biedną dziewczynę! (2002 rok) 


Źródło: doodledandy.net
5 miejsce - motylem była, ale... aż nie wypada kończyć. Sally Kirkland w 2007 roku niewątpliwie przeszła do historii mody


Źródło: www.newnotizie.it
4 miejsce - aż ciężko uwierzyć, że perfekcyjna Gwyneth Paltrow ma swoje zdjęcia prawdy, a jednak. Suknia, którą wybrała w 2002 roku, delikatnie mówiąc, nie podkreśla jej atutów, choć paradoksalnie, w ogóle ich nie ukrywa. W ogóle.


Źródło: www.people.com
3 miejsce - Cher w 1988 roku stwierdziła, że nie ma nic do ukrycia, więc nie będzie nic ukrywać. Grunt to pewność siebie.


Źródło: www.break.com
2 miejsce- kobieta, pancernik czy żywa reklama banku? Lizzy Gardiner w 1995 roku mogłaby pełnić wszystkie 3 role na raz. Suknia ze złotych kart American Express może i pasowała do epoki prosperity - jakby wyszła w czymś takim na ulice w czasach kryzysu mogłoby się to nieprzyjemnie skończyć...  


Źródło: www.rte.ie
1 miejsce - and the Malina goes to... Bjork!! Nie mogło być inaczej - suknia a'la martwy łabędź + torebka w kształcie strusiego jaja z 2001 roku okazały się bezkonkurencyjne. Zwyciężczyni gratulujemy, potencjalne konkurentki ostrzegamy - aby przebić Bjork, musicie chyba ubrać się w żywego ptaka...

Daria

2 komentarze:

  1. Cóż, widać jak ktoś wie o czym pisze to i stworzy ciekawy temat. Modą się nie interesuję, a przeczytałem ~~

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo nas to cieszy :) my również nie śledzimy najnowszych trendów z wypiekami na twarzy, ale wobec pewnych zjawisk nie da się przejść obojętnie... ;)

    OdpowiedzUsuń